"Patriarchalne państwo"

Opis

Pewna zadłużona po uszy rodzina korzysta ze swoich znajomości i ucieka przed nędzą do Sewere – państwa, które cechuje trwający tam patriarchalizm. W efekcie tego zderzają się z innym prawem, zupełnie dla nich nowymi zasadami i obcymi im wartościami.
Małżeństwo Stańczuków ma dwie córki, bliźniaczki – Annę i Alicję, którymi zainteresowani są dwaj stabilni finansowo mężczyźni. Bracia są chętni, by poślubić szesnastolatki. Młodszy z nich jest wciąż kawalerem, natomiast starszy ma już jedną żonę i dwoje dzieci. To temu starszemu, ale i surowszemu, przyjdzie się zmierzyć z niezwykle zbuntowaną i wciąż walczącą o niezależność Anną.
Bracia Szmit mają też na wychowaniu siostrę, którą zdecydowali się przyjąć pod swój dach, by odciążyć choć trochę już starszych, zmęczonych i zasługujących na odpoczynek rodziców. Nastoletniej Klarze też wkrótce przyjdzie poznać swojego męża – małomównego, wymagającego Borysa Graczyka.
W patriarchalnym państwie Sewere, to mężczyzna podejmuje główne decyzję, to z nim należy wszystko konsultować i uzgadniać, to też on ma prawo karcić na wszelkie sposoby niesubordynacje swych żon i dzieci. Natomiast żony i dzieci muszą spełniać wole swych mężów i ojców, być im w pełni podporządkowane, grzeczne, uległe, choć w przypadku dzieci płci męskiej dopuszcza się pewnego rodzaju wyjątki, w końcu chłopca trzeba wychować na mężczyznę, który kiedyś stanie się głową rodziny.



Bohaterowie

Rodzina pierwsza:
Piotr Szmit – głowa rodziny, architekt
Sylwia Szmit – pierwsza żona, trenerka fitness
Anna Szmit, z domu Stańczuk – druga żona
Oskar – pierwszy syn Sylwii i Piotra
Laura – pierwsza córka Sylwii i Piotra

Rodzina druga:
Dorian Szmit – głowa rodziny, właściciel salonu samochodów
Alicja Szmit, z domu Stańczuk – pierwsza żona

Rodzina trzecia:
Borys Graczyk – głowa rodziny, właściciel klubu
Klara Graczyk, z domu Szmit – pierwsza żona




Może kiedyś się Wam pochwalę jak ja widzę głównych bohaterów, bo, chcąc nie chcąc, przypisałem im wizerunki aktorów i pisząc to właśnie tych aktorów mam przed oczami. Mnie tak jest po prostu łatwiej, więc może kiedyś i Wam ułatwię zadanie, gdy ktoś będzie tego chciał.

3 komentarze: